21 grudnia 2014

Decoupage po raz pierwszy

Miałam przyjemność uczestniczyć dziś w warsztatach z decoupage. Technika ta chodzi za mną już od paru tygodni. Pierwsze kroki, a raczej pudełeczka też mam już za sobą. Są co prawda bardzo proste, ale od czegoś trzeba zacząć. To co dziś stworzyłam napawa mnie dumą i wiarą, że jestem w stanie zgłębić tajniki tej sztuki :)
A oto rezultaty dzisiejszych warsztatów :D Rower jak dla mnie mistrzostwo, ale to za sprawą pięknej grafiki, za to deseczka z kwiatkami została postarzona przy użyciu wosku.



25 listopada 2014

Do świąt tylko 29 dni

...ale ten czas zleciał i zostaje nam ostatnia prosta do końca roku. Część z Was już wie, a reszta się właśnie dowiaduję, ale od blisko dwóch miesięcy pracuję z dzieciakami w szkole podstawowej. Jestem dumnym wychowawcą świetlicy klasy 2A i 2D. W ramach tzw. Karty Nauczyciela prowadzę zajęcia plastyczne -  Zabawa ze sztuką. Moimi wychowankami są uczniowie klasy 2. Prowadzenie zajęć z nimi jest i łatwe i trudne. Łatwe ponieważ ich wyobraźnia nie jest niczym skażona, a dopiero się rozwija, trudne gdyż potrzebują dokładnego wyjaśnienia prostymi słowami i pomocy w realizacji. Niemniej wyzwanie podjęłam, a Wam postanowiłam pokazać jego rezultaty.

Wczoraj zaczęliśmy robić bombki. Takie duże, styropianowe, zdobione na różne sposoby. W ruch poszły farby, kleje, cekiny, brokat i wstążki :)























































Zachęcam do robienia takich bombek. Jest jeden duży plus, możliwość, że się potłuką jest bliska zeru ;) a jest to piękna dekoracja świąteczna, lub prezent i to jaki!
Zrobię tu małą reklamę i podam miejsce, w którym zakupiłam bombki i dekoracje. PaperConcept jest sklepem stacjonarnym i internetowym z dużym, a nawet bardzo dużym wyborem, a do tego w przystępnych cenach.


18 listopada 2014

Dziecięcy recykling

czyli sowy i pawie z rolek po papierze toaletowym wykonane przez moje dzieciaki z drugiej klasy :)









i ptasie ZOO powstało.


30 października 2014

Jeszcze 1 dzień

Dokładnie tyle będzie można oglądać wystawę PIF PAF w Secado.
Kto jeszcze nie widział niech się śpieszy bo w sobotę zawijam prace pod mój dach.




Do zobaczenia na następnym wernisażu i wystawie :)

4 września 2014

PIF PAF po raz drugi!

Mam ogromną przyjemność zaprosić Was na drugą POP ARTową wystawę. Już od o6.o9.2o14 płótna z grafikami pop artu będzie można oglądać w restauracji SECADO mieszczącej się przy ulicy Marszałkowskiej 66.

Aby dla tych co byli obecni na poprzedniej wystawie zbyt dużą nudą nie zawiało, zostaną zaprezentowane nowe płótna :)

Wernisaż wystawy odbędzie się o7.o9.2o14r. o godz. 18:3o.



Do zobaczenia!

20 lipca 2014

Cudaki, przytulaki

 

Takie cudaki powstały, na sofę, pod głowę i na ozdobę. Kto chętny zapraszam, a Panom, którzy się przyczynili za dostarczenie koszul bardzo dziękuję :)




 






Recykling aktywny, poduchy (poszewka + wypełnienie) na sprzedaż, a do przerobienia jeszcze około 30 koszul :]



 





Poduchy w rozmiarach:
50cm x 50cm
35cm x 35cm
lub według możliwości jaką daje konkretna koszula.





11 lipca 2014

Szyjemy!

Tak, tak, szyjemy :D
Pewnie niewielu z Was wie, ale miała w swoim życiu przygodę z szyciem i to wcale nie taką krótką bo trwającą aż 2 lata. Tak się moje losy potoczyły, że moje lenistwo nie pozwoliło mi po podstawówce kontynuować nauki w liceum... i trafiłam do zawodówki krawieckiej. Od tamtej pory od czasu do czasu zdarza mi się odkurzyć maszynę do szycia i coś uszyć.

Po cyklu popartowym postanowiłam sobie zrobić krótką przerwę od malowania i tak narodził się pomysł na szycie. A co dokładnie szyję to spróbujcie zgadnąć. Dla ułatwienia fotka. Co to jest? I co to będzie?


2 lipca 2014

Pif paf na wernisażu

Emocje opadły, zdjęcia zebrane, pora realizować kolejny projekt, ale zanim to nastąpi mała fotorelacja z mojego wernisażu :)

Jednocześnie informuje, że wystawa jest czynna do 18 lipca w Cześć na Grzybowskiej 2











14 czerwca 2014

Po raz drugi…

…chciałam Wam zaprezentować moje prace :D Obrazy z gatunku pop art już od 26.o6.2o14 można oglądać w klimatycznej kawiarence połączonej z galerią sztuki -> Cześć na ulicy Grzybowskiej 2.

Wernisaż wystawy PIF PAF odbędzie się 26.o6.2o14r. o godz. 19:oo



Zapraszam wszystkich chętnych https://www.facebook.com/events/1398979467014432/


9 maja 2014

Praca wre

Dla wszystkich zniecierpliwionych, stęsknionych i zmartwionych brakiem wpisów dla blogu… informuję co widać poniżej, że ciężko pracuję – maluję, abym mogła je wkrótce Wam zaprezentować.

Ze specjalną dedykacją dla Pauliny ;]




Zaczynam poszukiwania lokalu do prezentacji prac, jeśli macie jakieś propozycję podzielcie się.


23 marca 2014

Artterapia, łatwy sposób na odstresowanie.














Nie chcę się tu zagłębiać w tematy psychologiczne tych działań, gdyż to ani czas, ani miejsce, a psychoanaliza prac plastycznych jest indywidualna dla każdego człowieka. Bardziej chce przybliżyć temat, który już kiedyś poruszałam na swoim blogu, a który dotyczy dnia codziennego i korzyści jakie może nam dać sięgnięcie po farby.

Może zacznijmy od człowieka dorosłego. Zabiegany; praca, dom, kredyt, dzieci, rodzice i tysiące innych obowiązków sprawiają, że żyje on w ciągłym stresie. Wielu z nas udało się wypracować swój sposób na odreagowanie, czy to przez aktywność fizyczną, spędzanie czasu ze znajomymi lub na łonie natury, czy też poprzez hobby. Jeśli nie masz jeszcze takiej odskoczni lub chcesz spróbować czegoś innego, gorąco zachęcam do zakupu farb i duużeegoooo arkuszu papieru. Następnie włącz swoją ulubioną muzykę, otwórz okno aby dotlenić umysł, weź ulubione kolory farb i zacznij machać pędzlem wg. tego co podpowiada Ci głowa. Nie musi to być nic konkretnego, po prostu przelej na papier swoje odczucia, przemyślenia i swój humor, poczuj się jak dziecko i MALUJ bez ograniczeń.
Nawet nie zauważysz kiedy przestaniesz myśleć o problemach dnia codziennego, a na Twojej twarzy zagości uśmiech.
 
Dla przykładu przedstawię działanie, które sama kiedyś uskuteczniłam. Moja koleżanka z pracy bardzo chciała dostać na urodziny obraz, tak więc zaprosiłam paru znajomych z pracy do domu, postawiłam przed nimi płótno o rozmiarze 2m x 1m, dałam każdemu po tubce ulubionego koloru farby i powiedziałam: malujcie co chcecie. Oczywiście nie byli zbyt chętni, bo nie umieją, bo nie wiedzą co, więc poprosiłam żeby po prostu wyłączyli myślenie… i w końcu udało się. Jesteście ciekawi co wyszło? Tak, był to bohomaz, ale za to jaki, przeładowany kolorami, a co najważniejsze uczuciami! Moim sukcesem było to, że udało mi się wyłączyć ich stres i załączyć dobrą zabawę.
 
Tak więc arteterapia to proces twórczy służący autoekspresji, który pomaga rozwiązywać problemy i konflikty, czyli redukuje stres. Rozwija umiejętności interpersonalne, pomaga w kierowaniu własnym zachowaniem, podnosi samoocenę i samoświadomość.






Więcej zdjęć Julka, mojego chrześniaka, który bawił się w mojej pracowni możecie zobaczyć na fan page: Julek i jego twórczość


Dziecko od 2 roku życia prezentuje otaczającą ją rzeczywistość poprzez kreacja plastyczna. Rysunek dziecka jest chęcią ukazania siebie, wyrażania informacji o bliskich i wyrażania uczuć. W ten sposób rozmawia z nami dorosłymi. Zaznaczę tylko że nie należy samemu analizować takich prac, tylko w razie zauważenia nieprawidłowości w rozwoju należy przekazać je arteterapełcie.
 




Przypomniało mi się jedno zdarzenie z uczelni, gdzie wykładowca uzmysłowił nam w jak nieświadomy sposób ograniczamy nasze pociechy poprzez kolorowanki. Dajemy dziecku piękna kolorowankę i pilnujemy aby nie wychodził za linię i używał kolorów odpowiednich do danych rzeczy. Nie ograniczajmy dziecka w ten sposób, jak chce to niech zrobi zielona buzie na pół strony, dajmy mu możliwość rozwijać jego wyobraźnie! :D

20 marca 2014

ale zabawa!

Jak każdy człek podchodzę z rezerwą do nowych wyzwań, bo wszystko co nowe jest dla nas nieznane i obce. Jest przed tym jakiś strach, ale nowe oznacza lepsze, a jeśli nam się nie uda to przynajmniej spróbowaliśmy i zdobyliśmy nowe doświadczenie.
Dla mnie taką nowością, którą obchodziłam wielkim łukiem były projekty filmowe (na studiach to był koszmar!). To taka czarna magia dla mnie była, a tu proszę, pierwszy "klip" za mną (mam nadzieję, że niedługo będzie drugi), a teraz zaczęłam zapoznawać się z abc pakietu Windows Movie (jakie to proste!) i małymi kroczkami, uda mi się w końcu połączyć to co mi po głowie chodzi i Wam przedstawić :)


DOM 3
akryl, płótno 50cm x 61cm.
Cena 310 zł

10 marca 2014

Poniedziałek

To taki magiczny dzień… początek tygodnia, pierwszy dzień pracy po weekendzie, urlopie, dzień początku realizacji postanowień itd. Dla mnie ten poniedziałek jest bardzo ważny gdyż właśnie dziś zaczynam tak na 100%, a nie tylko po łebkach pracę nad realizacją mojego marzenia. Oficjalnie dziś jest pierwszy dzień mojego bezrobocia, od strony formalnej, ale realnie od dziś pracuję jako specjalista od realizacji mojego celu :D

Rzuciłam pracę, taką pracę dla kogoś, oczywiście była to decyzja przemyślana, a przygotowania trwały od paru miesięcy. Jestem z siebie dumna, że znalazłam w sobie odwagę i siłę aby powalczyć o swoje. Wiem, że czeka mnie ciężka praca, ale żadna nie daje takiej satysfakcji jak ta z pasji i miłości do tego co się robi. Nie wiem czy mi się uda, ale wiem że to jest ten czas żeby spróbować, tak więc z podekscytowaniem patrzę w moją przyszłość.


Trzymajcie kciuki!

10 lutego 2014

Letnie podróże

Miał być następny Dubaj, ale najpierw majaczyły żaglówki, potem parę maźnięć pędzlem i powstały budynki... na horyzoncie zaczęło majaczyć kolorowe miasto u wybrzeży jakiś ciepłych wód.
Przyszła mama, zerknęła i podsumowała: wybrzeże Sydney! Tak więc zostaje, ciepła myśl w ten "zimowy" wieczór.


akryl, płótno 100cm x 70cm
sprzedane.















Biało srebrne tło, a wyszło na fotach jak zawsze, ehh.



18 stycznia 2014

Mały psikus ;)

Wczoraj albo raczej dziś w nocy, pod wpływem małego impulsu zrobiłam oto taką rzecz:




więc z racji tego nie pozostaje mi nic innego jak podjąć nocne wyzwanie... zapraszam na głosowanie :D


6 stycznia 2014

Gwiazdkowe prezenty

Święta, Święta i po Świętach, a zimy jak nie było tak nie ma ;) a ja się chwalę prezentami, które dostałam i te do których się przyczyniłam. 

Nie wiem czy wiecie, ale bardzo lubię mange i nie do końca mam tu na myśli seriale (choć tych też się naoglądałam w dzieciństwie), ale filmy przepełnione pięknymi kolorami i baśniowymi postaciami. Dla samego kunsztu artystycznego warto choć spróbować poznać tego typu animowane filmy. Obejrzyjcie - polecam tytuły m.in. ze studia Ghibli.
Oto co dostałam :) szkicownik i ołówek idzie w ruch!




Moja pierwsza popartowa postać znalazła swój nowy dom, ale za nim do niego trafiła, czekała pod choinką aż Maciek rozpakuje swój prezent. Dziś już prezentuje się na ścianie w mieszkaniu M&P i Majki.




Manga (jap.) – komiks, obraz, rysunek, szkic, karykatura. Japońskie słowo wywodzące się ze sposobu ozdabiania rycin i innych form sztuki użytkowej. Współcześnie używane poza Japonią oznacza japoński komiks.