12 stycznia 2015

Deszczowa zima

Magia Świąt dawno już za nami. Zimy jak nie było tak nie ma, przynajmniej u nas na Mazowszu. Z dziećmi na boisko szkolne bałwana lepić nie wyjdziemy, no chyba że z jesiennych liści, a ja i kiepskie perspektywy widzę na orzełka na śniegu. No cóż, nadzieja w feriach zimowych, w końcu nazwa zobowiązuje ;) Luty może jeszcze coś nam z nieba poprószy, no bo w marcu to już w garncu. Pani Zimo do końca lutego w gościnę zapraszam lub za 10 miesięcy. To tyle jeśli chodzi o obecny stan pogodowy i żale na które z tej okazji mi się zebrało ;)

Z tej deszczowej okazji przedstawiam jeden z ostatnich projektów. Realizacja i dopracowanie tematu moje, pomysł Agnes, wydruk e-wydruki (polecam z czystym sumieniem). Tak, wydruk bo tym razem pędzel zastąpiłam photoshop’em i nie powiem, ale jestem z wyniku mojej pracy dumna. Płótna w całości około 150cm x 70cm są prezentem z okazji 30tych urodzin Marcina.