To był niesamowity wieczór, pełen emocji i uśmiechów. Swój debiut uważam za udany, a na pewno pod względem towarzyskim, resztę zostawiam do oceny Wam, moja publiczności ;)
Podjęłam wyzwanie aby na tym jednym „wernisażu” się nie skończyło, a więc do pracy i widzimy się w nowym roku.
Dzięki wszystkim za przybycie, mojej rodzince również i za mega wsparcie :*
Na fanpage parę fotek https://www.facebook.com/media/set/?set=a.537391549669929.1073741832.439646712777747&type=3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz